A3
akwarele
Praca dla Jasia..
Liczę na hojność ludzi o wielkim sercu ♡
I zapukał do mojego serca...
DLA JANKA
Pierwsze symptomy pojawiły się rok temu, w sierpniu zdiagnozowano Chorobę Leśniowskiego - Crohna. Organizm atakował własny układ immunologiczny,w wyniku czego waga spadła drastycznie 22 kg. Kolejne dwa miesiące, pobyt w Klinice w Warszawie ul.Działdowska, leczenie sondą żywieniową wyciszenie stanu zapalnego. (plus garść leków ) Wypisany w stanie remisji do domu. Leśniowskiego-Crohna - to przewlekłe nieswoiste zapalenie jelit. Przypadłość ta jest obecnie nieuleczalna. Dzielnie się trzymaliśmy wszyscy, Janek pogodny, optymistyczny... do czasu zaostrzenia. Zaostrzenie przyszło w połowie grudnia, podcięło skrzydła, wprowadziło bezradność, spadek masy ciała, brak apetytu, łaknienia, nietolerowanie pokarmów i leków. Wizytę kontrolną udało się odbyć siódmego stycznia, z przeprowadzonych badań wynika iż jest duży wskaźnik stanu zapalnego, dopisano kilka leków i trzeba sobie radzić...wytrwać, a każdy dzień łatwym nie jest. Termin możliwej wizyty ewentualnie hospitalizacji na kwiecień. Ruszyliśmy prywatnie po specjalistach, trzymamy się skrupulatnie wszelkich zaleceń, bardziej niż bardzo. Nie da się ukryć, że oszczędności stopniały, marzenia rozwiały, prócz jednego, by Janek powrócił w stan remisji. By wyzdrowiał, na to potrzebny cud. Janek potrzebuje odżywek i suplementów diety wspomagających, wzmacniających organizm.
Profil Janka ---> http://mydlajasia.flog.pl/wpis/8328051/apel-do-pstrykaczy
akwarele
Praca dla Jasia..
Liczę na hojność ludzi o wielkim sercu ♡
I zapukał do mojego serca...
DLA JANKA
Pierwsze symptomy pojawiły się rok temu, w sierpniu zdiagnozowano Chorobę Leśniowskiego - Crohna. Organizm atakował własny układ immunologiczny,w wyniku czego waga spadła drastycznie 22 kg. Kolejne dwa miesiące, pobyt w Klinice w Warszawie ul.Działdowska, leczenie sondą żywieniową wyciszenie stanu zapalnego. (plus garść leków ) Wypisany w stanie remisji do domu. Leśniowskiego-Crohna - to przewlekłe nieswoiste zapalenie jelit. Przypadłość ta jest obecnie nieuleczalna. Dzielnie się trzymaliśmy wszyscy, Janek pogodny, optymistyczny... do czasu zaostrzenia. Zaostrzenie przyszło w połowie grudnia, podcięło skrzydła, wprowadziło bezradność, spadek masy ciała, brak apetytu, łaknienia, nietolerowanie pokarmów i leków. Wizytę kontrolną udało się odbyć siódmego stycznia, z przeprowadzonych badań wynika iż jest duży wskaźnik stanu zapalnego, dopisano kilka leków i trzeba sobie radzić...wytrwać, a każdy dzień łatwym nie jest. Termin możliwej wizyty ewentualnie hospitalizacji na kwiecień. Ruszyliśmy prywatnie po specjalistach, trzymamy się skrupulatnie wszelkich zaleceń, bardziej niż bardzo. Nie da się ukryć, że oszczędności stopniały, marzenia rozwiały, prócz jednego, by Janek powrócił w stan remisji. By wyzdrowiał, na to potrzebny cud. Janek potrzebuje odżywek i suplementów diety wspomagających, wzmacniających organizm.
Profil Janka ---> http://mydlajasia.flog.pl/wpis/8328051/apel-do-pstrykaczy
